![]() |
Lara aka Virtual Feline |
Poranek.
Czekam na synów, którzy wczoraj byli na kawalerskim wieczorze. SynNumerDwa się żeni.
Młodzi mieli fajny plan.
Ślub cywilny, obiad w rodzinnym gronie, bez tych całych, zwyczajowych szykan. Niestety, ojciec synowej zrobił aferę. I mamy: kościół, wesele, zamieszanie, bezsensowne wydawanie kupy pieniędzy.
Nie lubię go.
Ale rozumiem...Niestety.
![]() |
Lara |
Lato w pełni. Czas sukienek. Nadal noszę z radością.
Mam ich dużo: kolorowych, lekkich, kwiecistych.
Jest tylko jeden dokuczliwy problem. Nogi trzeba golić. Należę do kobiet, które mają włochate nóżki.
Teraz, po menopauzie, mam problem z lekkim wąsikiem, ale to jakoś mnie tak nie denerwuje jak te nóżki. Może dlatego, że wąsik od niedawna, a nóżki to jakieś przekleństwo od trzydziestki może...?
Wąsik można zgolić dwoma ruchami i nie ma. A nóżki to już dłużej.
I rano tak sobie oglądam te moje łydki, jeszcze się nadają, czy już nie.
Mówię sobie:
- nadają się jeszcze dziś, wieczorkiem sobie ogolisz, bo rano zawsze nie masz czasu.
Przychodzi wieczorek a ja zmęczona mówię sobie:
- rano sobie ogolisz, toż to nic takiego, wstaniesz 15minut wcześniej.
I taka chodzę ciut zarośnięta aż w końcu te małe, czarne cholery bez okularów już są widoczne, jeden zryw rano czy wieczorem i ogolone. A potem proces zaczyna się od nowa.
Co dziwniejsze, nie mam takiego problemu z podpaszkami czy okolicami bikini. A żeby było jeszcze śmieszniej i straszniej to golę tylko do kolanek.
Moja koleżanka z pracy goli nogi całe, a ja zawsze tylko do kolanek. choć udka mam też włochate.
I uświadomiłam to sobie dopiero przedwczoraj!!!!
![]() |
Lara |
Bo gdy jadę na basen, to już wtedy golę nóżki koniecznie, do kolanek. Mam strój z nogaweczkami małymi, ale uda widać. Włochate. I nic mnie to nie obchodzi. Podpaszki, czasem ciut włochate, nie powodują mojego niepokoju czy wstydu, ale te łydki już tak.
Co ze mną????
Moja mama nigdy nie goliła nóg ani paszek. Czasem po prostu nożyczkami korygowała nadmierne włoski. Ale rzadko. Włochatość była normalna w latach 50-80.
Ja nie wiem, kiedy i skąd złapałam wirusa goleniowego.
Jest on społeczno-kulturowy i żeruje na moim poczuciu wartości i chęci dostosowania się do reszty, by być akceptowaną. I na moim wstydzie, że jestem nie taka jak trzeba, który wyprodukował perfekcjonizm.
Pożywne podłoże.
A jednak ja, choć nieświadomie, ograniczyłam jego pole działania. Tylko do łydek.
Stan zapalny, ale ograniczony.
Z tym się da pracować.
Nie lubię gdy ludzie się na mnie gapią, więc golić trzeba, bo program silny, łydki najbardziej wystają spod sukienki. Skoro jednak czuję się lepiej bez czarnych drucików, to golenie jest najlepsze. Wypróbowałam sporo metod i odkryłam, że jednym z największych oszustw są bezbolesne depilatory. Nigdy nie dajcie się na to nabrać. Kremy też są oszustwem, bo nigdy nie usuwają wszystkich włosków, część trzeba podgolić. I podrażniają skórę.
Więc teraz zamiast prokrastynacj, będę się motywować inaczej:
-Aniu, ładne masz łydeczki, takie gładziutkie, a sukienka też taka ładna, nie psujmy tego czarnymi drucikami. :)
Na razie tak, później wymyślę może coś innego. Bo nawet lubię, gdy maszynka do golenia sunie równo po nodze przykrytej pianką i zostawia za sobą gładką, czystą skórę...
![]() |
Lara |
I tak to, czasem jesteśmy wariatami i wydaje mi się, że słusznie przebywamy w Psychiatryku Wszechświata zwanym Planetą Ziemią.
Zamierzam nadal paradować na basenie z nóżkami włochatymi w połowie. I przyjrzę się innym kobietkom, jak one sobie radzą z tematem. Bo panowie, wszelkie swoje uwłosienie prezentują nonszalancko i bez wstydów. Ich ten wirus trudniej łapie.
I dlatego rozumiem ojca mojej synowej, bo różne są wirusy na Ziemi, choć nadal myślę, że akurat c19 nie był tym, za co go uważano ;)
Niemniej nie lubię chłopa i na razie tak zostanie.
Z tym nie chce mi się pracować ;)
No i czekam na zimę, wtedy pozwalam łydeczkom zarosnąć, od czego są spodnie i grube rajstopki :)
A może zawsze obsesyjnie marzył,aby poprowadzić Córkę do ołtarza w białym welonie w rytm marsza weselnego?..
OdpowiedzUsuńDepilator elektryczny jest dobry TYLKO kiedy włoski do wyrwania żywcem są jeszcze krótkie.Jak są za długie to trzeba je ogolić zwyczajnie,bo wyrywanie ich to jak przypiekanie ogniem piekielnym:)))Ewa
Długie sukienki rozwiązują problem nie tylko od kolanek :) Ja może nie jestem mocno włochata, ale za to mam dorodne żylaki.
OdpowiedzUsuńA te całe programy... Mój dzisiejszy post jest poniekąd o nich. Całe życie tkwi we mnie uraz wobec terroru sprzątania.
Oj, uśmiałam się, bo miałam podobny problem, ale goliłam tak systematycznie, że przestały rosnąc, jedynie w okolicach bikini cholery nadal rosną, ale na basen prawie nie chadzam.
OdpowiedzUsuńMoja synowa usunęła laserowo i ma spokój...
jotka